Obserwowany przez austriackich przyrodników i badaczy wilk przywędrował do Polski, gdzie najwyraźniej czuje się bardzo dobrze. Zwierzęciu towarzyszy samica, która jest jego partnerką. Polscy przyrodnicy mają nadzieję, że para doczeka się szczeniąt, co może wydarzyć się już wkrótce!

Wilk pod nadzorem przywędrował do Polski

Wilk, który pojawił się w lasach pod Lublińcem, od miesięcy jest obserwowany przez badaczy i przyrodników z Austrii. Zwierzę ma przypięty nadajnik GPS, dzięki czemu dokładnie wiadomo, gdzie się znajduje. Celem badań Austriaków jest sprawdzenie, w jaki sposób i dokąd przemieszczają się wilki.

Wilk od dłuższego czasu przebywa w lublinieckich lasach. Wygląda na to, że widzi tu miejsce na założenie stada. Wilk znalazł już nawet partnerkę i wszystko wskazuje na to, że późną wiosną doczekają się wilczych szczeniąt. Ta perspektywa bardzo cieszy polskich przyrodników ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” i badaczy z Uniwersytetu Warszawskiego.

Jeśli chodzi o samicę, która towarzyszy wilkowi, na razie nie wiadomo, skąd pochodzi. Wilczyca cieszy się dużym zainteresowaniem przyrodników, którzy zbierają na jej temat informacje. Badania te mają na celu lepsze poznanie natury wilków, co korzystnie wpłynie na ich ochronę.

Trudne życie wilków w Polsce

Mimo że w Polsce nie brakuje miłośników dzikich zwierząt, to mamy również wielu myśliwych, którzy swoją bezmyślnością mogliby obdzielić co najmniej kilka osób. To właśnie myśliwi lubują się w bezsensownym zabijaniu wilków, zresztą nie tylko wilków. Ostatnio kłusownik zastrzelił rysia w województwie zachodniopomorskim. Walka z tego typu działalnością jest bardzo trudna. Kary bynajmniej nie zniechęcają myśliwych.

Przyrodnicy podkreślają, że to bardzo ważne, by lepiej kontrolować myśliwych oraz organizatorów polowań komercyjnych. Za dużo zwierząt objętych ochroną ginie przez zaniedbania ze strony organizatorów i miłośników tego wątpliwego moralnie hobby.