W trakcie ostatniej Sesji Rady Miejskiej w Lublińcu, Burmistrz Miasta, Edward Maniura, zdecydował się na publiczne wyjaśnienie sytuacji dotyczącej realizacji Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ulicy Spokojnej. Jak się okazało, umowa z firmą odpowiedzialną za budowę została zerwana. Zarówno stopień zaawansowania prac, jak i kwota wypłacona wykonawcy, wynoszą jedynie około 30 procent. Termin zakończenia prac przewidziany w umowie minął 24 stycznia, a postęp prac nie był zadowalający.

W związku z tym nieoczekiwanym wydarzeniem, 19 czerwca lubliniecki magistrat ogłosił nowy przetarg na dokończenie projektu. Całkowity koszt prac szacowany jest na ponad 2 mln złotych. Oferty potencjalnych wykonawców mają być otwarte 4 lipca. Wybrany wykonawca będzie miał do dyspozycji maksymalnie trzy miesiące na ukończenie rozpoczętych wcześniej prac.

Zgodnie z pierwotnym opisem przetargu, zakres prac obejmuje: rozbiórkę istniejących budynków, utwardzenie terenu, budowę dwóch wiat na kontenery do składowania odpadów, ogrodzenie całego obszaru, instalację kanalizacji deszczowej i sanitarnej, wykonanie instalacji wodociągowej, oświetlenie terenu oraz budowę pomieszczenia socjalnego i kontenerów na odpady.

Podczas Sesji Rady Miejskiej, Burmistrz Edward Maniura poruszył również temat innych inwestycji realizowanych lub zakończonych na terenie Lublińca. Ze sporym dystansem i nieco humorystycznym podejściem odniósł się do trwającej aktualnie rozbiórki budynków gospodarczych przy ulicy Mickiewicza. Koszt tej operacji wyniósł 27 tysięcy złotych.