Służby mundurowe mają za sobą pracowity weekend. Wszystko z powodu Wielkanocy i zwiększonego natężenia ruchu. Niestety, nieodpowiedzialnych kierowców nie brakuje, dlatego policjanci z drogówki muszą czuwać nie tylko w święta, ale i każdego dnia. Świetnym potwierdzeniem tej konieczności okazał się kierowca mazdy, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 121 km/h.

Kontrola prędkości na drodze krajowej nr 46

Policjanci z Lublińca wykonywali swoje codzienne obowiązki, patrolując drogę krajową nr 46, gdy w pobliżu pojawiła się osobowa mazda pędząca z prędkością 121 km/h w terenie zabudowanym, gdzie maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. Kierowca mazdy zatrzymał się do kontroli i nie próbował uciekać przed policjantami. Był trzeźwy, ale jazda z nadmierną prędkością spowodowała poważne konsekwencje. Mężczyzna nie tylko zapłacił 2500 zł mandatu, ale również otrzymał punkty karne i stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Przyjemność z szybkiej jazdy zdecydowanie nie jest warta takich konsekwencji. Co więcej, niesie za sobą ryzyko poważnego wypadku, w którym może ucierpieć nie tylko osoba kierująca, ale także inni, zupełnie przypadkowi uczestnicy ruchu drogowego.