Rosnące rachunki za ogrzewanie mogą skłaniać do poszukiwania alternatywnych rozwiązań. Czy zabudowa balkonu sprawi, że w mieszkaniu będzie cieplej? Trochę tak. Rozwiązanie to ma jeszcze inne korzyści. Jedyną przeszkodą może okazać się spółdzielnia mieszkaniowa. Czy na zabudowę balkonu potrzebne jest pozwolenie? Sprawdziliśmy!

Zabudowa balkonu, co daje?

Zabudowa balkonu sprawia, że zyskujemy w mieszkaniu dodatkową, osłoniętą przestrzeń, idealną do wypoczynku o każdej porze roku. Dzięki zabudowie balkonowej pomieszczenie połączone z balkonem staje się cichsze i cieplejsze. Te zalety docenią zwłaszcza osoby mieszkające przy ruchliwych ulicach, gdzie cisza jest zjawiskiem obcym nawet w późnych godzinach nocnych.

Warto zaznaczyć, że zabudowa balkonu musi być przemyślana i dostosowana do parametrów balkonu. Nie wszystkie balkony zniosą ciężką zabudowę szklaną, czy drewnianą. Natomiast lekka zabudowa poliwęglanowa sprawdzi się praktycznie wszędzie. Zabudowany balkon musi iść w parze z osłoną przed słońcem w postaci rolet lub zasłon. Należy również zadbać o odpowiednią cyrkulację powietrza i sposób na wietrzenie.

Czy zabudowa balkonu wymaga pozwolenia?

Tak, na zabudowę balkonu potrzebne jest pozwolenie na budowę. Aby je uzyskać, należy przedstawić w spółdzielni, a następnie w urzędzie wniosek z gotowym projektem zabudowy. Zgodę lub odmowę powinniśmy otrzymać w ciągu 30 dni od przyjęcia wniosku w urzędzie. Formalności i realizację najlepiej wykonać przy wsparciu profesjonalnej firmy. To będzie droższe, ale z pewnością bezpieczniejsze i trwalsze od amatorskiej roboty. Warto zaznaczyć, że niektóre spółdzielnie mają w regulaminie zapis, który zabrania zabudowy w ogóle. Wtedy pozwolenia na pewno nie otrzymamy. Przestrzegamy również przed samowolą budowlaną, gdyż kary są wysokie.